Ulubione aplikacje, których używam codziennie w Motion Pikczer | #MyApps
Dziś podzielę się z Wami aplikacjami, których używam codziennie w pracy. Bardzo duże znaczenie dla mnie ma doświadczenie związane z używaniem aplikacji – design, szybkość, niezawodność. Wiele z nich pewnie już znacie, bo są to rozwiązania sprawdzone i bardzo dobre. Z góry uprzedzam, że wszystkich appek używam na Macu, ale na pewno większość z nich lub godne odpowiedniki znajdziecie pod MS Windows.
- Obsługa e-mail: Mail (systemowy program na Maca). Próbowałem kilku innych rozwiązań po przesiadce z Windowsa, ale zawsze wracam do Maila. Szybkość działania, możliwość łatwej segregacji wiadomości i niezawodność.
- Dokumenty tekstowe: Pages (Macowy odpowiednik Worda). W tym programie mamy przygotowane szablony z naszym papierem firmowym i główny budulec ofert. Gotowe pliki wysyłamy klientom w formacie PDF.
- Pisanie tekstów np. na bloga – iA Writer. Genialny, minimalistyczny edytor Markdown. Najbardziej cenie sobie opcję „Focus” oraz wyświetlanie czasu potrzebnego do przeczytania napisanego tekstu.
- Montaż filmów: Final Cut Pro X. Chyba najbardziej kontrowersyjny program ze stajni nadgryzionego jabłka. Hejtowany przez użytkowników Adobe, uwielbiany przez zawodowców. Za granicą bardzo często wykorzystywany do montażu video i dłuższych form filmowych. Dzięki doskonałej znajomości tego programu i łatwości obsługi nasi klienci otrzymują gotowy film w bezkonkurencyjnym czasie kilku dni roboczych.
- Edycja zdjęć: Lightroom. Chwilę trwało przestawienie z Photoshop’a i Bridge’a, ale po dłuższym użytkowaniu Lightroom nie zostawia suchej nitki na tym duecie. To doskonały kombajn dla fotografów. Najważniejsze, że przez specyficzny układ modułów do pracy od razu narzuca Wam workflow. Na początku importujemy zdjęcia, następnie selekcja, obróbka i export. Ten program po prostu prowadzi za rękę by wykonać określony cel jakim jest edycja fotografii.
- Korekcja barwna: Filmconvert (plugin do FCPX). Dlaczego? Bo znamy to rozwiązanie od podszewki i sprawdza się rewelacyjnie do szybkiej korekcji jak i długiego dłubania ujęcie po ujęciu :).
- Kompresja obrazu: Compressor i Handbrake. Compressor świetnie nadaję się do tworzenia kolejki renderowanych plików. Final Cut Pro X w połączeniu z tym programem ma dosłownie nie ograniczone możliwości zapisu filmów. Handbrake to doskonały program do zmniejszania wagi plików. Zalety to naprawdę błyskawiczna praca i zero błędów po kompresji. Po poznaniu dosyć chaotycznego interfejsu można zapisać o połowę mniejsze pliki bez utraty widocznej jakości obrazu.
- Wysyłka plików: WeTransfer. Korzystamy z darmowego pakietu, który wystarcza nam do wysyłania lekkich plików (dzięki Handbrake!), w innym wypadku limit 2GB tygodniowo byłby niewystarczający i musielibyśmy wykupić pakiet Premium.
- Komunikacja z zespołem: Slack. Używamy Slacka już drugi rok. O tym narzędziu znajdziecie chyba same pochlebne recenzje. Na dobrą sprawę ten komunikator nie ma słabych stron. Musicie spróbować!
- Ogranizacja dnia: Todoist. Będąc fanem technik GTD (Getting Things Done wybróbowałem już chyba wszystkie tego typu appki. Todoist został u nas najdłużej. Chyba przez czysty, prosty interfejs i bezproblemową synchronizację na wszystkich urządzeniach.
- Muzyka: iTunes i Apple Music. Jako fanboy nie może być przecież inaczej. A całkiem serio, zawsze subskrybcja rodzinna w Spotify sprawiała jakieś problemy. Dodatkowo wszystkie premiery muzyczne są tam najszybciej. Nigdy nie byłem fanem zbierania płyt, trzymania tego wszystkiego na półkach lub co gorsza zamykania tego w szafkach. Wolę natychmiastowy dostęp do muzyki bez zbędnej dla mnie fizycznej otoczki w postaci płyty CD.
Pomagacze:
FolderTidy: Jak ja uwielbiam ten program! Jednym kliknięciem porządkuje wszystkie pliki z biurka nad którymi pracuje każdego dnia. Zawsze przed wyjściem z biura włączam ten program i zaczynam następny dzień z porządkiem na pulpicie komputera.
Reeder: Bardziej „przeszkadzacz” niż pomagacz :) Piękny czytnik RSS. Dzięki niemu nie wchodzę już na żadnego bloga osobno sprawdzając co nowego w Sieci. Tutaj mam wszystko schludnie podane, dzięki czemu nawet z moimi geekowymi nowinkami jestem na czasie. Idealny do pierwszej kawy :).
Jak pewnie zauważyliście lubię proste programy dostosowane często tylko do jednej istotnej funkcji. Nienawidzę wszystko robiących kombajnów (wyjątek Lightroom). W innym wpisie zajmę się appkami, których używam na telefonie. Czy taki temat jest dla Was ciekawy? Chcielibyście, żebym popytał ludzi z różnych branż o ich ulubiony soft? Może chcielibyście sami opisać własne ulubione programy na naszym blogu?
Poznaj Motion Pikczer
www.motionpikczer.com